Wychowankowie internatu wraz w wychowawcami udali się na lodowisko do Redzikowa. Zabawa była przednia. Jedni walczyli z lodem, inni kurczowo trzymali się barierki, kolejni pokonywali lodowisko przy pomocy pingwinka, a jeszcze inni śmigali jak zawodowcy. Nie obyło się bez kilku, a może nawet kilkunastu wywrotek, ale kto by tam liczył Po wszystkim pojechaliśmy do McDonald’s. Ojjjj, trzeba było widzieć miny sprzedawców, jak wkroczyliśmy do środka taka silna ekipą. Napojeni i najedzeni do syta wróciliśmy szczęśliwi i zadowoleni do Internatu. Zachęcamy do zapoznania się z fotogalerią. Mile widziane A i jeszcze jedno, żałujcie, że Was tam nie było.