W Dniu Niepodległości siatkarze Zespołu Szkół Morskich – Stocznia Darłowo rozegrali kolejne mecze w zachodniopomorskiej lidze kadetów. Na prośbę gospodarzy – zespołu UKS Żak Pyrzyce, który boryka się z problemami finansowymi, zgodziliśmy się na rozegranie meczu i rewanżu na ich parkiecie. Pierwszy raz byliśmy w takiej sytuacji, ale środowisko siatkarskie wspiera się i pomaga, więc nasza decyzja mogła być tylko taka. Pierwszy mecz przebiegł pod nasze dyktando, wygraliśmy pewnie 3:0, zdecydowanie przeważając w każdym elemencie sztuki siatkarskiej. Trochę obawiałem się, że łatwa wygrana spowoduje dekoncentrację moich zawodników w drugim meczu, który rozegraliśmy po półgodzinnej przerwie. Aby temu zapobiec przemeblowałem skład. Cały mecz rozegrał drugi rozgrywający Wiktor Śpich, pierwszy rozgrywacz Nikodem Paduch zagrał na przyjęciu, zaś nominalny środkowy Wojtek Kieca zagrał w ataku. Wyszło nieźle, wygraliśmy mecz rewanżowy 3:0. Te dwa zwycięstwa znacząco przybliżyły nas do turnieju finałowego, który odbędzie się na początku lutego.